usuwanie blizn w Warszawie
Samookaleczenia, tak zwane sznyty były bardzo powszechną zabawą na podwórku mojego chłopaka. Cóż dziecko nie odpowiada za miejsce, gdzie dorasta. Wspomnieniem tych czasów są blizny na jego przedramieniu. Nie są one dekoracją, ani dowodem męskości jakie wydawały się wówczas kilkulatkowi. Chcę go namówić by usunął. Słyszałam, że jest to możliwe przy pomocy lasera. Ponoć jest takie usuwanie blizn w Warszawie w salonie LaserCare http://lasercare.pl/.
Pozostaje mi jeszcze jedno. Jak go do tego namówić.
A jak obrazi to jego ego?
Co o tym myślicie ?


  PRZEJDŹ NA FORUM